Najlepsze wpisy
Badania na ten temat zostały przeprowadzone przez CBOS w maju 2013 roku i są do dziś najnowszymi badaniami dotyczącymi tego tematu.
"W ciągu swojego życia ciążę przerwała, z dużym prawdopodobieństwem, nie mniej niż co czwarta, ale też nie więcej niż co trzecia dorosła Polka. W skali całego społeczeństwa daje to od 4,1 do 5,8 mln kobiet" - czytamy w opracowaniu CBOS.
Jak możemy przeczytać w opracowaniu wyników przedstawionym przez CBOS: "Wyniki wieńczą dłuższe postępowanie badawcze. Prace terenowe trwały pół roku (od listopada 2012 roku do kwietnia 2013 roku). W tym czasie przeprowadzono sześć badań sondażowych w schemacie trackingowym – na sześciu losowych próbach złożonych każdorazowo z innych osób, typowanych do badania w oparciu o identyczne kryteria doboru respondentów (...) Postępowanie badawcze rozpoczynało się od zaprezentowania kobietom (na ekranie laptopa) dwóch pytań, z których jedno dotyczyło przerywania ciąży, a drugie kwestii całkowicie neutralnej. Obydwa pytania sformułowano w taki sposób, by ankietowana mogła udzielić na nie krótkiej, jednoznacznej odpowiedzi „tak” lub „nie”. Pierwszym zadaniem respondentki było przyporządkowanie do pytań etykiet „orzeł” i „reszka”. Badana czyniła to samodzielnie, nie informując ankietera o tym, które pytanie nazwała „orłem”, a które „reszką”. W następnym kroku ankieter rzucał monetą, a respondentka zaznaczała odpowiedź na wylosowane pytanie. Tylko ona wiedziała, na które pytanie odpowiada".


Oczywiście jest tego warte, ponieważ awokado to świetne źródło wielu składników odżywczych, niezbędnych do prawidłowego funkcjonowania. Okazuje się jednak, że awokado wcale nie jest wegańskie. Jak to? - pomyśliscie pewnie. Czyżby było z mięsa lub z produktów odzwierzęcych? Nie do końca.
W sieci zwrócono na to uwagę już jakiś czas temu. Najpierw jednak musicie wiedzieć, że weganie nie jedzą nie tylko mięsa i nabiału, lecz również miodu, ponieważ jego pozyskiwanie łączy się z wykorzystywaniem zwierząt. Nie inaczej jest z awokado i tutaj również wykorzystywane są pszczoły.
Farmerzy awokado nie są w stanie zapylać drzew na bieżąco. Wykorzystują więc do tego pszczoły, które stale przewożone są z miejsca na miejsce, a ich zadanie polega własnie na zapylaniu. Pewnie pomyślicie, że nie ma w tym nic nieetycznego i robi się tak w przypadku wielu innych owoców i warzyw, jednak nie wszyscy są takiego zdania.
Szczególnie konserwatywni weganie uważają, że nie można używać niczego, co zostało pozyskane dzięki krzywdzie zwierząt - a awokado zalicza się do grona takich produktów.
