Najlepsze wpisy
Dodano: 26.12.2020
autor: Jackson
Z dziurą ozonową dzieje się coś, czego nikt się nie spodziewał!
czytaj dalej
Czy wasze młodzieńcze lata również upłynęły pod znakiem straszenia „dziurą ozonową” i tym, że promieniowanie UV w końcu zacznie być dla nas tak szkodliwe, że Ziemia nie będzie nadawała się do życia, a już na pewno nie do życia na pełnym śłońcu? Jeśli tak, to prawdopodobnie wychowywaliście się w latach 90-tych. Po tym czasie temat jakoś zszedł na drugi plan i zaczęło sie o nim znacznie rzadziej mówić. Dlaczego tak się jednak stało? Z dziurą ozonową zaczęło bowiem dziać się coś, czego niewiele osób się tak naprawdę spodziewało. Zacznijmy jednak od początku.
Cale zamieszanie ze dziurą ozonową zaczęło się jeszcze w latach 80-tych ubiegłego stulecia. Jej powstawanie było rezultatem emisji do atmosfery znacznej ilości szkodliwych gazów, w tym wyjątkowo szkodliwego chlorofluorowęglowodoru (znanego, jako HCFC).
W latach 80-tych tego typu związki trafiały niemal do każdej lodówki i do większosci sprayów. Później jednak odkryto, że jego emisja znacznie przyczynia się do powiększania dziury ozonowej, co nie wychodziło nam na dobre. W roku 1987 został ustalony tzw. Protokół Montrealski, który znacznie ograniczył emisję tego typu szkodliwych gazów do atmosfery.
Czy jednak przyniosło to oczekiwane skutki?
Mało tego, przyniosło to tak zadowalający skutek, że nikt się tego nie spodziewał. Dziura ozonowa obecnie cały czas się zmniejsza. Jeśli tak dalej pójdzie, to „załata” się ona całkowicie już do roku 2060 i nie będzie stanowiła dla nas żadnego zagrożenia. Jeśli więc w przyszłości będziecie się zastanawiać, czy ta czy inna decyzja ustalona przez rząd na rzecz ekologii ma jakikolwiek sens, to przykład dziury ozonowej pokazuje, że ma sens i to bardzo duży.
Cale zamieszanie ze dziurą ozonową zaczęło się jeszcze w latach 80-tych ubiegłego stulecia. Jej powstawanie było rezultatem emisji do atmosfery znacznej ilości szkodliwych gazów, w tym wyjątkowo szkodliwego chlorofluorowęglowodoru (znanego, jako HCFC).
W latach 80-tych tego typu związki trafiały niemal do każdej lodówki i do większosci sprayów. Później jednak odkryto, że jego emisja znacznie przyczynia się do powiększania dziury ozonowej, co nie wychodziło nam na dobre. W roku 1987 został ustalony tzw. Protokół Montrealski, który znacznie ograniczył emisję tego typu szkodliwych gazów do atmosfery.
Czy jednak przyniosło to oczekiwane skutki?
Mało tego, przyniosło to tak zadowalający skutek, że nikt się tego nie spodziewał. Dziura ozonowa obecnie cały czas się zmniejsza. Jeśli tak dalej pójdzie, to „załata” się ona całkowicie już do roku 2060 i nie będzie stanowiła dla nas żadnego zagrożenia. Jeśli więc w przyszłości będziecie się zastanawiać, czy ta czy inna decyzja ustalona przez rząd na rzecz ekologii ma jakikolwiek sens, to przykład dziury ozonowej pokazuje, że ma sens i to bardzo duży.
Źródło: www.focus.pl

Dodano: 22.09.2020
autor: MaulWolf
Dodano: 21.11.2020
autor: Jackson
Z powodu trwającej epidemii i konieczności przebywania w izloacji na małej przestrzenii w Hiszpani obecnie notuje się więcej rozwodów, niż zawieranych małżeństw.
czytaj dalej
Doszło nawet do tego, że na ulicach widać coraz więcej billboardów z reklamami usług kancelarii prawnych prowadzących sprawy rozwodowe. "Liczna rozwodów na koniec III kwartału roku 2020 wrosła aż o 17 proc. i przewiduje się, ze może nastąpić okresowy "deficyt małżeństw", to znaczy, że w danym okresie więcej małżeństw się rozpadnie niż zostanie zawartych. Teraz odsetek rozwodów wynosi aż 60 proc. wszystkich zawieranych związków" - czytamy w serwisie dorzeczy.pl.
Jako powód takiego stanu rzeczy podaje się konieczność długotrwałego przebywania małżonków na małej przestrzeni mieszkań.
Jako powód takiego stanu rzeczy podaje się konieczność długotrwałego przebywania małżonków na małej przestrzeni mieszkań.
Źródło: dorzeczy.pl

Dodano: 27.12.2020
autor: MarcinZbezu
Dodano: 29.01.2021
autor: Jackson
Dodano: 01.06.2023
Już wiadomo, co się stanie z tatuażami więziennymi, którymi pokryte jest ciało Tomasza Komendy, który niesłusznie spędził w więzieniu 18 lat.
czytaj dalej
Po publikacji jednego z ostatnich wywiadów z Tomaszem Komendą, w którym przyznał, że zamierza pozbyć się tatuaży wykonanych podczas pobytu w więzieniu, ale na razie nie ma na to środków finansowych, zgłosiła się do niego klinika, której przedstawiciele poinformowali, że wykonają zabieg usunięcia tatuaży za darmo.
Tomasz Komenda spędził w więzieniu 18 lat. Za kraty trafił za gwałt i morderstwo na nastolatce, których nie popełnił. W sądzie trwają rozprawy o odszkodowanie za niesłusznie spędzone w więzieniu 18 lat.
Komenda o swoje tatuaże porównuje do brudnopisu: "Na mnie tusz sprawdzali. Usunę je, jak tylko będę miał za co" - mówił w wywiadzie. Pierwsza konsultacja w sprawie usunięcia tatuaży odbędzie się w klinice już 28 września.
Tomasz Komenda spędził w więzieniu 18 lat. Za kraty trafił za gwałt i morderstwo na nastolatce, których nie popełnił. W sądzie trwają rozprawy o odszkodowanie za niesłusznie spędzone w więzieniu 18 lat.
Komenda o swoje tatuaże porównuje do brudnopisu: "Na mnie tusz sprawdzali. Usunę je, jak tylko będę miał za co" - mówił w wywiadzie. Pierwsza konsultacja w sprawie usunięcia tatuaży odbędzie się w klinice już 28 września.
Źródło: gwiazdy.wp.pl

Dodano: 23.09.2020
autor: MarcinZbezu
Pan Władek wrócił do płonącego mieszkania, żeby uratować swoje dwa koty. Teraz walczy o życie w szpitalu.
czytaj dalej
Zwierzęta przeżyły. Jeden jest w dobrym stanie, drugi z lekkim zapaleniem płuc i poparzonymi łapkami. Niestety 60-letni mężczyzna trafił w stanie krytycznym do szpitala. Doznał poważnych poparzeń.
Córka 60-letniego pana Władysława postanowiła nagłośnić sprawę i założyła zbiórkę, by pomóc wyremontować mu mieszkanie, w którym mieszkał i przywrócić nadzieję.
Córka 60-letniego pana Władysława postanowiła nagłośnić sprawę i założyła zbiórkę, by pomóc wyremontować mu mieszkanie, w którym mieszkał i przywrócić nadzieję.

Dodano: 06.03.2024
Tak wyglądała makieta rekina z filmu "Szczęki" Stevena Spielberga z 1975 roku.
czytaj dalej
Na potrzeby filmu zbudowano trzy modele rekina, któremu nadano imię Bruce, na cześć prawnika reżysera - Bruce'a Ramera. Według oficjalnych informacji wszystkie trzy modele zostały zniszczone po zakończeniu zdjęć, prawda okazała się jednak inna. Najmniejszy model został odnaleziony po wielu latach na śmietnisku w dzielnicy Los Angeles Sun Valley.
Źródło: www.techpedia.pl

Dodano: 10.10.2020
autor: MarcinZbezu
Dodano: 30.09.2021
autor: Jackson