Najlepsze wpisy





Mężczyznę oskarżono o zabicie dwóch kobiet. Jednak prawdopodobnie zabił aż 20 osób. 36-latek pracował jako kelner w pobliskiej restauracji. Po pracy wypuszczał się na krwawe łowy. Ofiary zaciągał do swojego domu i bestialsko się nad nimi znęcał.
Gdy zdała sobie sprawę gdzie mieszka natychmiast zadzwoniła do właścicielki i zażądała rozwiązania umowy. Kobieta była jednak niewzruszona. – Powiedziała: Nie, podpisałaś umowę najmu i musisz się z niej wywiązać.
Jednak jak twierdzą eksperci z rynku nieruchomości – właściciel nie ma obowiązku informowania o tym, kto mieszkał wcześniej w danym budynku, ani też, co w nim robił.



"Psy zawsze będą tu mile widziane. Będą mogły wejść, spać, zjeść, napić się i znaleźć schronienie. W końcu to dom Boga, a one są jego dziełem" - napisał ksiądz João Paulo Araujo Gomes na swoim Facebooku.



Był nazywany kostuchą i Szalonym Kapelusznikiem. Dla przeciwników nie miał litości, mówi się, że zabił ponad 100 osób. W 1986 roku u gangstera wykryto wirusa HIV. Do zakażenia doszło w szpitalu. Scarpa cierpiał na wrzody żołądka i musiał poddać się operacji. Ponieważ stracił dużo krwi, konieczna okazała się transfuzja. Scarpa nie zgodził się na krew z banku krwi, bo obawiał się, że pochodzi od Afroamerykanów, których nienawidził. Dawcami byli więc członkowie mafii, jeden z nich był nosicielem wirusa HIV.






Moja pierwsza epka Good Cry ukazała się 3 lata temu. Czas leci. Od tamtego czasu dużo przeszłam. Wydanie tej epki i wyruszenie w trasę koncertową w jednym z najbardziej depresyjnych okresów w moim życiu było bardzo trudne. Ból w klatce piersiowej był nie do zniesienia. Mając 18 lat nie sądziłam, że dożyje 20 urodzin, a wkrótce będę miała 22 lata. Wydawało mi się to niemożliwe. Byłam taka smutna. Tak bolało. Byłam przestraszona. Dziękuję wszystkim, którzy byli przy nie przez cały mój postęp i czasy w których czułam się, jakbym się cofała. Jeśli chodzi o zdrowie psychiczne, każdy dzień jest pracą i osobistą walką. Nie każdy dzień będzie piekłem i nie każdy dzień będzie doskonały. Wciąż się tego uczę. Dziękuję Cyrus za cierpliwość i za zrozumienie, jak trudne było publiczne dorastanie. Przez te 2 lata miałam wiele wzlotów i upadków, ale moi przyjaciele, rodzina i fani utrzymywali mnie przy zdrowych zmysłach.
