Najlepsze wpisy
Na wyspie Bastøy w Norwegii znajduje się eko-więzienie do którego trafiają mężczyźni skazani za gwałty i morderstwa. Więźniowi mają do dyspozycji korty tenisowe, plażę, saunę, boiska, ściankę wspinaczkową i stadninę koni.
czytaj dalej
O przyjęcie do tego wyjątkowego więzienia mogą starać się skazani odbywający ostatnie 5 lat wyroku. Osoby, którym uda się przejść przez pierwsze sito weryfikacji czasu trwania wyroku i trafią na wyspę będą musiały pracować na swoje utrzymanie. Skazani dziennie pracują 7 godzin, za co otrzymują pensję oraz dodatek żywieniowy. Więźniowie mają też do wykorzystania 18 dni urlopu rocznie, a w przypadku gdy ich partnerka urodzi dziecko - dodatkowo 21 dni wolnego. Dodatkowo raz w tygodniu więźnia może odwiedzić rodzina lub znajomi i spędzić z nim nawet 12 godzin bez nadzoru. Więźniowie mogą poruszać się w obrębie wyspy w sposób nieograniczony.
Więzienie na wyspie jest w pełni ekologiczne - prąd produkowany jest z paneli słonecznych, a całe wyżywienie więźniowi pozyskują z upraw i hodowli, które znajdują się na wyspie Bastøy.
Więzienie na wyspie jest w pełni ekologiczne - prąd produkowany jest z paneli słonecznych, a całe wyżywienie więźniowi pozyskują z upraw i hodowli, które znajdują się na wyspie Bastøy.
Źródło: www.theguardian.com

Dodano: 01.08.2021
autor: MarcinZbezu
Dodano: 19.03.2024
Dodano: 31.05.2021
autor: Jackson
Mieszkaniec Kościana po przegranym przez Polskę meczu ze Szwecją wyrzucił telewizor przez okno z trzeciego piętra bloku.
czytaj dalej
„Do niecodziennego wydarzenia doszło w Kościanie na os. Piastowskim, w środę, 23 czerwca br. około godz. 20:00. Po meczu reprezentacji Polski ze Szwecją mieszkaniec osiedla Piastowskiego wyrzucił telewizor przez okno” - czytamy w regionalnym serwisie Kościanna Na Sygnale.
Wezwana na miejsce policja nie zastała nikogo w mieszkaniu, z którego okna wyleciał telewizor.
Wezwana na miejsce policja nie zastała nikogo w mieszkaniu, z którego okna wyleciał telewizor.
Źródło: kosciannasygnale.pl

Dodano: 25.06.2021
autor: MarcinZbezu
Dodano: 18.06.2024
Kobieta znalazła dziwne stworzenia leżące na podłodze w jej kuchni - jedno z nich wciąż się ruszało. Co to takiego?
czytaj dalej
Świat roślin i zwierząt na Ziemi jest na tyle różnorodny, że z pewnością nawet w Polsce wciąż żyje wiele gatunków, o których istnieniu nie mieliście zielonego pojęcia. Jeśli ktoś nie zajmuje się tym zawodowo, to trudno wymagać od niego rozległej wiedzy w tym temacie.
Co zrobilibyście jednak, gdybyście pewnego dnia rano na podłodze swojej kuchni znaleźli coś, czego w żaden sposób nie bylibyście w stanie zidentyfikować. Mało tego! Jedno z tych stworzeń wciąż by się poruszało. Co uczynilibyście w takim wypadku?
Tim Clerke - bohater naszego dzisiejszego wpisu - nagrał wszystko swoim telefonem, a film wrzucił na Facebooka. Stworzenia odnalazła jego matka, a sam film stał sie wielkim gitem w internecie. Obejrzano go już ponad 500 000 razy.
Mężczyzna doczekał się oczywiście odpowiedzi. Głos zabrali nawet lokalni specjaliści z wydziału bezpieczeństwa biologicznego. Nie uwierzycie jednak, czym w rzeczywistości było to coś.
Cóż to może być? Specjaliści z rządowego centrum w Nowej Zelandii stwierdzili, że... są to prawdopodobnie odnóża ćmy. Można je rozpoznać po charakterystycznych włoskach obecnych na każdym z nich. Jedno z nich wprawdzie wciąż się rusza, jednak jest to prawdopodobnie wynik aktywności nerwowej.
Nie wiadomo, co stało się z resztą ćmy. Prawdopodobnie zjadł ją kot lub inne podobne mu stworzenie, które zostawiło po sobie resztki w postaci nóg owada.
Niektórzy specjaliści mieli wątpliwości i część z nich uważała nawet, że mogą to być larwy muchówki. Jednak obecność włosków obala całą ich teorię, ponieważ wymienione wcześniej larwy nie posiadają na swoim ciele żadnego owłosienia.
Co zrobilibyście jednak, gdybyście pewnego dnia rano na podłodze swojej kuchni znaleźli coś, czego w żaden sposób nie bylibyście w stanie zidentyfikować. Mało tego! Jedno z tych stworzeń wciąż by się poruszało. Co uczynilibyście w takim wypadku?
Tim Clerke - bohater naszego dzisiejszego wpisu - nagrał wszystko swoim telefonem, a film wrzucił na Facebooka. Stworzenia odnalazła jego matka, a sam film stał sie wielkim gitem w internecie. Obejrzano go już ponad 500 000 razy.
Mężczyzna doczekał się oczywiście odpowiedzi. Głos zabrali nawet lokalni specjaliści z wydziału bezpieczeństwa biologicznego. Nie uwierzycie jednak, czym w rzeczywistości było to coś.
Cóż to może być? Specjaliści z rządowego centrum w Nowej Zelandii stwierdzili, że... są to prawdopodobnie odnóża ćmy. Można je rozpoznać po charakterystycznych włoskach obecnych na każdym z nich. Jedno z nich wprawdzie wciąż się rusza, jednak jest to prawdopodobnie wynik aktywności nerwowej.
Nie wiadomo, co stało się z resztą ćmy. Prawdopodobnie zjadł ją kot lub inne podobne mu stworzenie, które zostawiło po sobie resztki w postaci nóg owada.
Niektórzy specjaliści mieli wątpliwości i część z nich uważała nawet, że mogą to być larwy muchówki. Jednak obecność włosków obala całą ich teorię, ponieważ wymienione wcześniej larwy nie posiadają na swoim ciele żadnego owłosienia.
Źródło: wiedzoholik.pl

Dodano: 25.09.2020
autor: MaulWolf
Dodano: 23.10.2021
autor: Jackson
Tony Thomas, to mężczyzna, który zakochał się w samotnej matce i postanowił adoptować jej wszystkie sześcioro dzieci.
czytaj dalej
Tony tłumaczy, że zakochał się w Christian Mingle od pierwszego wejrzenia. Para wzięła ślub, a Tony postanowił zaadoptować szóstkę jej dzieci z pierwszego małżeństwa. Mężczyzna powiedział, że tylko wtedy jego żona będzie szczęśliwa, a dzieci będą miały prawdziwego ojca.

Dodano: 10.10.2023
Dodano: 27.10.2020
autor: Jackson
Dodano: 04.02.2021
autor: Jackson