
10-latka z Podlasia zamówiła taksówkę i pojechała do Sosnowca na plac zabaw.

czytaj dalej
10-latka poprosiła taksówkarza o kurs do Sosnowca odległego o ponad 500 km. Kierowca przyjął zlecenie, bo dziewczynka go przekonała, że rodzice są w pracy i nie mogą odebrać telefonu, a ona jedzie do rodziny. Tak naprawdę zamierzała się spotkać z koleżanką poznaną w internecie na placu zabaw.

Dodano: 31.08.2022
Zobacz również
Dodano: 09.05.2025
Dodano: 08.05.2025
Dodano: 08.05.2025
Dodano: 08.05.2025
Dodano: 08.05.2025