Policjant zareagował prosząc o spokój, jednak to nie poskutkowało. Mężczyzna zaczął obrażać policjanta: "spier... chu..., odpier... się". Policjant wcześniej okazał legitymację i przedstawił się. Mimo to mężczyzna cały czas był bardzo agresywny. Policjant ze wzgledu na bezpieczeństwo pasażerów wydał mu polecenie, aby opuścił z nim pociąg na najbliższej stacji, ale ten odmówił. Policjant pouczył go o użyciu siły fizycznej w przypadku niezastosowania się do poleceń.
Wtedy mężczyzna odepchnął policjanta, szarpał go za ręce i próbował się oddalić. Policjant w reakcji na tak agresywne zachowanie poinformował go, że zostaje zatrzymany w związku ze znieważeniem i naruszeniem nietykalności funkcjonariusza. Przez cały czas interwencji mężczyzna był bardzo agresywny i wulgarny.
Warto podkreślić, że przypadkowy świadek pomógł policjantowi w obezwładnieniu agresora.
Zasługuje to na szczególną pochwałę i podziękowania z naszej strony.
Nie pozwólmy, aby takie agresywne zachowania miały społeczne przyzwolenie. Policjanci kolejny raz udowadniają, że na służbie jesteśmy 24h na dobę. Codziennie podejmujemy ok. 16 tys. interwencji, wiele z nich podejmowanych jest z narażeniem własnego życia"
Zobacz również
Szef Kanału Zero Krzysztof Stanowski potwierdził, że będzie startował w wyborach na prezydenta Polski. Zaznaczył, że nie chce objąć tego urzędu, tylko relacjonować od środka kampanię.
Tureckie media opisują wzruszającą historię psiej mamy, która uratowała swoje szczenię. Ku zaskoczeniu weterynarzy sama przyniosła je pod drzwi kliniki, dzięki czemu udało się szybko zareagować i pomóc zwierzęciu.
Piesek, który był w złym stanie i miał spowolniony puls, zostało przewiezione na oddział intensywnej terapii w klinice. Psia mama nie nie opuściła swojego szczeniaka nawet na sekundę. Towarzyszyła mu do końca działań lekarzy.