

Szokujące sceny przy Dworcu Centralnym. Grupa pasażerów pobiła motorniczą za to, że ta zwróciła im uwagę. Kobieta trafiła do szpitala.
"Motornicza wyszła zwrócić uwagę osobom bez maseczek, które blokowały drzwi tramwaju. Przewrócili ją i zaczęli się szarpać. Przyjechało sporo policji i karetka. Zatrzymali jedną osobę, pani zabrana do szpitala" - przekazał nam świadek.
Te informacje potwierdza Gabriela Putyra z Komendy Stołecznej Policji. Kobieta trafiła do szpitala m. in. ze złamaną nogą.
- Motornicza po zatrzymaniu tramwaju przy Dworcu Centralnym zwróciła uwagę trzem osobom, że nie mają zasłoniętych ust i nosa. Kobieta została dotkliwie pobita, policjanci zatrzymali mężczyznę, który był przez kobietę wskazany, że to on miał ją pobić. Motornicza trafiła do szpitala - mówi Radiu Kolor Gabriela Putyra z Komendy Stołecznej Policji.

Zobacz również


Siedmioletni Madden z Oklahomy od najmłodszych lat zmagał się z przykrościami ze strony rówieśników. Urodził się z rozszczepem wargi i różnokolorowymi oczami, przez co był wyśmiewany i izolowany. Jego mama szukała sposobu, by pokazać mu, że inność może być piękna.
Pewnego dnia zobaczyła w internecie niezwykłego kota – Moon miał dokładnie takie same cechy jak jej syn: jedno niebieskie i jedno brązowe oko oraz rozszczep wargi. Rodzina odbyła długą podróż, by go adoptować.
Od chwili, gdy kot trafił do ich domu, chłopiec i zwierzak stali się nierozłączni. Moon szybko stał się nie tylko przyjacielem, ale i symbolem akceptacji – dowodem na to, że wyjątkowość nie jest powodem do wstydu, lecz siłą, która może łączyć.
