
Pod siedzibą PiS w Krakowie policja zarekwirowała dzieciom kredki i kredę, a technicy kryminalistyki zabezpieczyli dziecięce rysunki wyrażające wsparcie dla uchodźców koczujących na granicy.

czytaj dalej
„Wracam właśnie z Retoryka, gdzie w Krakowie mieści się biuro PiS. Rodziny bez granic spotykają się tam codziennie między 16.30 a 17.30, żeby dzieci mogły namalować na chodniku trochę serc i czułości dla dzieciaków na granicy. Na miejscu zastałam 2 mamy, 3 dzieci, 6 policjantów i 2 radiowozy. Dzieciom zarekwirowano kredę, mamy zostały wylegitymowane i dostały od razu wezwanie na poniedziałek, ponieważ "ktoś zgłosił". Po godzinie przyjechali technicy kryminalistyki. Tak, dobrze czytacie. Technicy kryminalistyki” - czytamy we wpisie opublikowanym przez panią Magdalenę, będącą świadkiem zdarzenia.
„Przestępstwo, bo nie ma pewności, czy chodnik trwale nie został uszkodzony, haha, tego jeszcze nie było, my tylko wykonujemy swoją pracę. Straszne te żarciki w kontekście tego, że na granicy umierają ludzie, że dzieci marzną w lesie. Straszne w kontekście pytania, gdzie są dzieci z Michałowa. Odważne Prawo i Sprawiedliwość boi się kilku dziecięcych rysunków kredą, której już jutro przy tej pogodzie nie będzie. Odważny PiS boi się pytań, bo ma krew na rękach. Odważna policja jak zawsze tylko wykonuje swoją pracę” - kończy swój wpis pani Magdalena.
„Przestępstwo, bo nie ma pewności, czy chodnik trwale nie został uszkodzony, haha, tego jeszcze nie było, my tylko wykonujemy swoją pracę. Straszne te żarciki w kontekście tego, że na granicy umierają ludzie, że dzieci marzną w lesie. Straszne w kontekście pytania, gdzie są dzieci z Michałowa. Odważne Prawo i Sprawiedliwość boi się kilku dziecięcych rysunków kredą, której już jutro przy tej pogodzie nie będzie. Odważny PiS boi się pytań, bo ma krew na rękach. Odważna policja jak zawsze tylko wykonuje swoją pracę” - kończy swój wpis pani Magdalena.
Źródło: wiadomosci.wp.pl

Dodano: 09.10.2021
autor: MarcinZbezu
Zobacz również

Mężczyzna, który w ciągu roku doświadczył straty trzech bliskich osób, postanowił wybrać się w podróż po świecie ze swoją fretką.

czytaj dalej
25-letni Charles Hammerton z Kornwalii przeżył ogromną stratę – w ciągu jednego roku zmarli jego matka, adopcyjna mama i najlepszy przyjaciel. W obliczu żałoby i depresji zdecydował się całkowicie odmienić swoje życie: zrezygnował z pracy w Royal Air Force, sprzedał niemal cały swój dobytek, w tym trzy samochody, i kupił kampera.
W towarzystwie swojej fretki Bandit wyruszył w podróż po Europie, odwiedzając 14 krajów i szukając ukojenia w przygodzie oraz odkrywaniu świata na nowo.
W towarzystwie swojej fretki Bandit wyruszył w podróż po Europie, odwiedzając 14 krajów i szukając ukojenia w przygodzie oraz odkrywaniu świata na nowo.

Dodano: 16.06.2025
Dodano: 16.06.2025
Dodano: 16.06.2025
Dodano: 15.06.2025
Dodano: 13.06.2025