
Pod Warszawą powstaje specjalne osiedle dla katolików. Każdy dom będzie miał swojego patrona, a w fundamentach zostaną zamurowane cudowne medaliki.

czytaj dalej
"Projekt budowy Osiedla Przystań to nic innego jak odpowiedź na rosnącą potrzebę osiedli dedykowanych rodzinom, które łączą wspólne wartości i chęć budowania rodziny oraz jej otoczenia na trwałym fundamencie jakim jest wiara w Boga" - możemy przeczytać na oficjalnej stronie osiedla, które powstaje w Łomiankach między ulicą Brzegową i Wiślaną, 4 kilometry od granic Warszawy.
Każdy z domów postawionych na nowym osiedlu ma mieć swojego patrona - wśród opiekunów są już m.in. św. Faustyna Kowalska, św. Jan Paweł II, bł. ks. Jerzy Popiełuszko. W fundamentach każdego domu ma być zamurowany cudowny medalik. "Naszym marzeniem jest, by w osiedlowym oratorium znalazły się relikwie. (...) Planujemy zapraszać rekolekcjonistów, osoby z ciekawymi świadectwami, organizować warsztaty dla małżonków, a także integrować całe rodziny, modlić się za siebie nawzajem i wspierać" - informuje inwestor na łamach "Gościa Niedzielnego".
Każdy z domów postawionych na nowym osiedlu ma mieć swojego patrona - wśród opiekunów są już m.in. św. Faustyna Kowalska, św. Jan Paweł II, bł. ks. Jerzy Popiełuszko. W fundamentach każdego domu ma być zamurowany cudowny medalik. "Naszym marzeniem jest, by w osiedlowym oratorium znalazły się relikwie. (...) Planujemy zapraszać rekolekcjonistów, osoby z ciekawymi świadectwami, organizować warsztaty dla małżonków, a także integrować całe rodziny, modlić się za siebie nawzajem i wspierać" - informuje inwestor na łamach "Gościa Niedzielnego".
Źródło: warszawa.naszemiasto.pl

Dodano: 22.04.2021
autor: MarcinZbezu
Zobacz również

Pięcioletni chłopiec zaprosił wszystkich kolegów i koleżanki, aby byli świadkami jego adopcji.

czytaj dalej
Michael Orlando Clark Jr., pięcioletni chłopiec z Michigan, zaprosił całą swoją klasę przedszkolną na rozprawę adopcyjną, aby dzielić się tym ważnym wydarzeniem z przyjaciółmi.
Podczas rozprawy dzieci trzymały papierowe serduszka i kolejno wypowiadały słowa wsparcia i miłości dla Michaela.
Dla wielu obserwatorów było to wzruszające pokazanie, że „rodzina nie musi opierać się na DNA” - że miłość i wsparcie są równie ważne.
Podczas rozprawy dzieci trzymały papierowe serduszka i kolejno wypowiadały słowa wsparcia i miłości dla Michaela.
Dla wielu obserwatorów było to wzruszające pokazanie, że „rodzina nie musi opierać się na DNA” - że miłość i wsparcie są równie ważne.

Dodano: 15.10.2025
Dodano: 15.10.2025
Dodano: 15.10.2025
Dodano: 13.10.2025
Dodano: 12.10.2025