cookies

Serwis korzysta z plików cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę, że będą one umieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Mogą Państwo zmienić ustawienia dotyczące plików cookies w swojej przeglądarce.

Przytulanie uspokaja kobietę, łagodzi stres i wzmacnia jej serce.
logo-head
czytaj dalej
Macie ochotę kogoś przytulić? Nie krępujcie się. Stres to naturalna reakcja na zagrożenie, przygotowuje organizm do walki lub ucieczki. Serce zaczyna bić szybciej, ciśnienie krwi rośnie, wydziela się adrenalina. Gdy ten stan się przedłuża zaczyna się produkować hormon stresu, czyli kortyzol. I tutaj do gry wchodzi przytulanie, które uruchamia wydzielanie oksytocyny, sprzyja relaksowi i obniża poziom stresu. Proces ten może prowadzić do obniżenia ciśnienia krwi, a tym samym poprawy zdrowia układu krążenia. Badnia pokazują, ze kobiety mogą doświadczyć bardziej znaczących korzyści z przytulania w porównaniu do mężczyzn.
Dodano: 03.02.2025

Zobacz również

„Kevin sam w domu” urósł w Polsce do rangi eksperymentu społecznego. Do tego stopnia, że na STS można obstawiać jego oglądalność. Jeśli w tym roku świąteczny hit obejrzy co najmniej 3,9 mln Polaków, za każdą postawioną złotówkę otrzymamy 3,20 zł.
logo-head
Dodano: 18.12.2025
Polsat w 2010 roku próbował odejść od tradycji i nie wyemitować filmu "Kevin sam w domu" w święta. W sieci zawrzało. Zorganizowano głośny protest, który zmusił nadawcę do emisji filmu. Akcja na Facebooku zgromadziła kilkadziesiąt tysięcy osób.
logo-head
Dodano: 18.12.2025
Polsat wyemituje "Kevina samego w domu" wigilijny wieczór o godz. 20.00. W ubiegłym roku przed telewizorami zasiadło aż 3,4 mln Polaków!
logo-head
Dodano: 18.12.2025
Polsat w 2010 roku próbował odejść od tradycji i nie wyemitować filmu "Kevin sam w domu" w święta. W sieci zawrzało. Zorganizowano głośny protest, który zmusił nadawcę do emisji filmu. Akcja na Facebooku zgromadziła wówczas kilkadziesiąt tys. osób
logo-head
Dodano: 18.12.2025
ZUS tworzy zaawansowany algorytm, który będzie wykrywał firmy, które ukrywają etaty pod B2B.
logo-head
czytaj dalej

ZUS od lat gromadzi ogromne ilości informacji o płatnikach składek. Teraz chce je wykorzystać w nowy sposób — za pomocą algorytmu, który ma wychwytywać schematy mogące wskazywać na tzw. fikcyjne samozatrudnienie.

Na czym ma się to opierać? Choć zasady działania systemu nie zostały ujawnione, eksperci zwracają uwagę na kilka sygnałów ostrzegawczych, które dla urzędników mogą być szczególnie istotne. Wśród nich wymienia się m.in.:

– regularne wystawianie jednej faktury miesięcznie, zawsze temu samemu podmiotowi,
– świadczenie usług dla byłego pracodawcy niemal natychmiast po przejściu na działalność gospodarczą,
– długotrwałą i nieprzerwaną współpracę, która w praktyce przypomina etat — z narzuconym miejscem, czasem pracy i wyraźnym podporządkowaniem.

To właśnie takie powtarzalne schematy mają trafiać pod lupę nowego algorytmu.

Dodano: 18.12.2025