Najlepsze wpisy

Ja go od tyłu zaszedłem, po prostu go uderzyłem w łydkę, w tym momencie on stracił równowagę, się nachylił i w momencie, kiedy on się nachylał, uderzyłem go kolanem w żebro i w tym momencie on też nóż wypuścił. Jak nóż wypuścił, to go odtrąciłem i potem na nim pani policjantka przysiadła. Jeden z moich kolegów z brygady też podbiegł i trzymał nogi" - mówił dziennikarzom pan Grzegorz.


Akio Toyoda, przewiduje, że udział rynkowy pojazdów elektrycznych zasilanych bateriami ograniczy się do maksymalnie 30 proc., a pozostałą część rynku zajmą pojazdy hybrydowe, na wodór i samochody z silnikami spalinowymi – podaje agencja Bloomberg.

Do sztucznego poczęcia dziecka wykorzystano DNA dwóch kobiet i mężczyzny. Dzięki temu nie grożą mu pewne śmiertelne choroby genetyczne.

Patrząc na zdjęcia Gregory'ego Ramosa trudno uwierzyć, że ten sympatyczny 15-latek mógłby kogoś skrzywdzić. To jednak pozory! Chłopak z zimną krwią udusił swoją matkę Gail Cleavenger, a jej zwłoki zakopał pod paleniskiem na terenie miejscowego kościoła. Następnie upozorował z przyjaciółmi włamanie, tak by policjanci myśleli, że Cleavenger porwano.
Chłopiec wkradł się do sypialni matki i zaczął ją dusić. Gdy przestała się ruszać, uznał, że nie żyje i zadzwonił do starszych o dwa lata kolegów – Briana Porrasa i Dylana Ceglarka. Poprosił, by pomogli mu pozbyć się ciała i upozorowali włamanie. W międzyczasie uświadomił sobie, że Gail wciąż żyje, dlatego ponownie zaczął ją dusić. Jak podkreślił szeryf hrabstwa Volusia, Gregory zabił matkę gołymi rękoma.
Kiedy chłopcy przyjechali na miejsce, Ramos zapakował zwłoki matki na taczkę, a następnie do samochodu. Jak wyznał policjantom – początkowo chciał je zrzucić z urwiska, ale zmienił zdanie i udał się na teren miejscowego kościoła. Swoje kroki skierował w stronę paleniska. To właśnie tam zakopał ciało matki. Następnie uprzątnął obszar i wrócił do domu, gdzie czekali na niego znajomi. By uczcić śmierć Gail, wypił z nimi napój gazowany – podaje "People".
15-latek obmyślił także, jak wytłumaczyć zniknięcie matki. Wręczył znajomym kilka cennych przedmiotów z domu i upozorował włamanie. Następnego dnia zgłosił sprawę policji. Funkcjonariusze szybko odkryli, że historia nastolatka ma spore luki. Gdy przyparli chłopaka do muru, przyznał się, co zrobił i szczegółowo o tym opowiedział. Nie okazywał przy tym żadnych emocji czy żalu.


"Żądamy dekanonizacji papieża Jana Pawła II, protektora oprawców w imię racji Kościoła oraz głównego architekta ideologicznej konstrukcji kobiety, a także zakazu nauczania, propagowania oraz publikowania teologii ciała, którą głosił on podczas swych środowych katechez" - czytamy w dzienniku "Le Monde".
