Najlepsze wpisy
17-latek z Podlasia skatował psa. Dźgał go widłami, dusił i topił w kałuży. Wszystko nagrywała 15-latka.
czytaj dalej
Do zdarzenia doszło na terenie gminy Szczuczyn w powiecie grajewskim. Pies przeżył, w ciężkim stanie trafił pod opiekę lekarza weterynarii. Zatrzymany 17-latek trafił do polucyjnego arestu. 15-latką z racji wieku zajmie się sąd rodzinny.

Dodano: 02.03.2023
Dodano: 19.09.2023
Dodano: 05.03.2021
Dodano: 24.09.2023
Ten mężczyzna to Adam Mazurek z Rumi. Wraz z przyjacielem uratował on z płonącego rancza konie, króliki, strusie, lamę i źrebaka. Dopiero później zorientował się, że nie ma skóry na dłoniach.
czytaj dalej
15 marca 2021 na ranczu Wild West Ranch w Rumii wybuchł pożar. Wild West Ranch to stadnina koni oraz mini zoo, na terenie których przebywało dużo różnego rodzaju zwierząt: konie, lamy, króliki, owce, świnie, gęsi i różnego rodzaju ptaki. 54-letni Adam Mazurek jest właścicielem rancza - gdy tylko otrzymał telefon od przyjaciela z informacją o pożarze, ruszył ratować zwierzęta. Mężczyźni wskoczyli w ogień i wspólnymi siłami wyprowadzili wszystkich mieszkańców stadniny i mini zoo. Dopiero po całej akcji Adam Mazurek zorientował się, że nie ma skóry na dłoniach. Mężczyzna przebywa w szpitalu, jest już po operacji.
Źródło: www.facebook.com

Dodano: 30.03.2021
autor: MarcinZbezu
Dziewięcioletni uczeń Saneie Masilela z Południowej Republiki Afryki poślubił 62-letnią Helen Shabangu.
czytaj dalej
Za małżeństwem tej nietypowej pary nie stoi głębokie uczucie, jakim do siebie zapałali, a sen, w którym przodkowie pana młodego nakazali mu ożenek właśnie z Helen. Gdyby chłopiec nie poślubił 62-latki, rodzinę spotkałoby coś strasznego – tak przynajmniej uważa jego matka. Ślub pochodzącego z Tshwane Saneie z kobietą, która mogłaby być jego babcią, wywołał spore kontrowersje. Lokalna społeczność uznała akt za „obrzydliwy”. Jednak jego rodzice tłumaczą, że małżeństwo nie ma żadnych konsekwencji prawnych i jest jedynie rytualnym obrzędem dla zadowolenia zmarłych przodków.
W rok po pierwszej ceremonii zaślubin para wybrała się do Ximhungwe w Mpumalanga – rodzinnych stron panny młodej, żeby odnowić małżeńską przysięgę. Zarówno podczas pierwszej, jak i drugiej uroczystości Helen towarzyszył jej prawowity małżonek – 66-letni Alfred Shabangu, którego kobieta poślubiła 30 lat temu. – Nie mam problemu z tym, że poślubiła chłopca. Nie obchodzi mnie, co mówią inni – powiedział dziennikarzom pan Shabangu – Moje dzieci również nie mają z tym problemu – dodał.
Po ślubie, jak to zazwyczaj bywa – odbyło się huczne wesele. Uczestniczyło w nim prawie 100 osób. Rodzina Saneie przeznaczyła na uczczenie tej doniosłej chwili w życiu 9-latka 1500 funtów, co w przeliczeniu na złotówki daje ponad 7 tys. zł. Część z tej kwoty otrzymała wybranka Saneie. Uzbieranie takiej sumy na pewno nie było łatwe dla 47-letniej matki chłopca, która oprócz niego wychowuje jeszcze czworo dzieci. Kobieta pracuje razem z żoną syna w centrum recyklingu i chłopiec – chociaż nie mieszka z małżonką, widuje ją niemal codziennie. A co o ślubie myśli sam Saneie? – Jestem szczęśliwy, że poślubiłem Helen, ale pójdę do szkoły i będę ciężko się uczyć, a kiedy będę starszy – poślubię panią w moim wieku – powiedział młody żonkoś po ceremonii.
W rok po pierwszej ceremonii zaślubin para wybrała się do Ximhungwe w Mpumalanga – rodzinnych stron panny młodej, żeby odnowić małżeńską przysięgę. Zarówno podczas pierwszej, jak i drugiej uroczystości Helen towarzyszył jej prawowity małżonek – 66-letni Alfred Shabangu, którego kobieta poślubiła 30 lat temu. – Nie mam problemu z tym, że poślubiła chłopca. Nie obchodzi mnie, co mówią inni – powiedział dziennikarzom pan Shabangu – Moje dzieci również nie mają z tym problemu – dodał.
Po ślubie, jak to zazwyczaj bywa – odbyło się huczne wesele. Uczestniczyło w nim prawie 100 osób. Rodzina Saneie przeznaczyła na uczczenie tej doniosłej chwili w życiu 9-latka 1500 funtów, co w przeliczeniu na złotówki daje ponad 7 tys. zł. Część z tej kwoty otrzymała wybranka Saneie. Uzbieranie takiej sumy na pewno nie było łatwe dla 47-letniej matki chłopca, która oprócz niego wychowuje jeszcze czworo dzieci. Kobieta pracuje razem z żoną syna w centrum recyklingu i chłopiec – chociaż nie mieszka z małżonką, widuje ją niemal codziennie. A co o ślubie myśli sam Saneie? – Jestem szczęśliwy, że poślubiłem Helen, ale pójdę do szkoły i będę ciężko się uczyć, a kiedy będę starszy – poślubię panią w moim wieku – powiedział młody żonkoś po ceremonii.
Źródło: www.thephuketnews.com

Dodano: 07.10.2020
autor: MaulWolf
Dodano: 09.11.2021
autor: Jackson
Statystycznie patrząc, na świecie jest co najmniej 7 osób, które wyglądają tak jak Ty.
czytaj dalej
Taki sam kształt nosa, oczu, ust, a nawet struktura kości. To zdumiewające, że sprawił to przypadek, a nie dziedziczenie.

Dodano: 16.12.2023
Dodano: 06.12.2022
Dodano: 09.10.2020
autor: Jackson