Najlepsze wpisy
Lotito cierpiał na pica, czyli zaburzenia psychiczne polegające na spożywaniu substancji niejadalnych. Dodatkowo mężczyzna miał wyjątkowo grubą wyściółkę jelit i żołądka, co pozwalało mu spożywać ostre przedmioty bez obrażeń.
Podczas swoich występów artysta zjadał rowery, wózki sklepowe, telewizory, komputery, narty, trumny oraz wspomniany wyżej samolot. Wszystkie te przedmioty były oczywiście wcześniej dzielone na części, tak aby zmieściły się w ustach Lotito. Niezwykły smakosz twierdził, że nie odczuwa żadnych dolegliwości związanych ze swoją oryginalna dietą. Dziennie Lotito spożywał około 1 kilograma metalu, a przed jedzeniem wypijał duże ilości oleju mineralnego, który ułatwiał mu przełykanie. Lotito zmarł z przyczyn naturalnych 25 czerwca 2007 roku, dziesięć dni po 57. urodzinach.

Do tej pory nie było wiadomo, co było przyczyną śmierci mężczyzny. Prawdę wyjawił członek rodziny Karola. Uczestnik Hell's Kitchen zachorował na koronawirusa, który doprowadził do zapalenia płuc, a następnie śmierci 31-letniego mężczyzny. Należy również zwrócić uwagę, że Karol od dziecka chorował na cukrzycę typu II.
„Ze smutkiem zmuszony jestem potwierdzić że Karol Fiołek, brat mojej mamy, zmarł w wieku 31 lat, wczesnym rankiem trzeciego listopada. Od kilku lat mieszkał i pracował w okolicach Bielska Białej. Drugiego października Karol, przebywając w domu poczuł się gorzej. Wezwał karetkę po czym stracił przytomnośc. Przytomnosci tej nie odzyskał aż do końca. Jak się okazało, zachorował na covid, który wywołał zapalenie płuc. Pogrzeb odbędzie się na cmentarzu w Gozdowie w województwie wielkopolskim w sobotę 7 listopada o godzinie 13:00.” – czytamy w opublikowanym wpisie na Facebooku.

