

Podczas sprzątania domu mieszkanka jednej z miejscowości w hrabstwie Northumberland postanowiła zebrać całą swoją niechcianą, tanią biżuterie i ją wyrzucić. Wśród biżuterii był też duży kamień, który uznała, za zwykłą, nic nie wartą cyrkonię.
Jednak jej sąsiadka przekonała ją by najpierw oddała biżuterię do wyceny lokalnemu jubilerowi. Tak na wszelki wypadek. Okazało się, że tania błyskotka, rzekoma biżuteria sceniczna okazała się 34-karatowym unikalnym diamentem. Cenny kamień jest wart około 2 mln funtów, czyli niemal 11 mln złotych.

Zobacz również


Podczas rozprawy dzieci trzymały papierowe serduszka i kolejno wypowiadały słowa wsparcia i miłości dla Michaela.
Dla wielu obserwatorów było to wzruszające pokazanie, że „rodzina nie musi opierać się na DNA” - że miłość i wsparcie są równie ważne.
