cookies

Serwis korzysta z plików cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę, że będą one umieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Mogą Państwo zmienić ustawienia dotyczące plików cookies w swojej przeglądarce.

31 letni Joel Guy ugotował swoją mamę, ponieważ ta kazała mu iść do pracy.
logo-head
czytaj dalej
Do zabójstwa Guyów doszło 26 listopada 2016 roku podczas weekendu Święta Dziękczynienia. Jak podaje Daily Mail, 31-letni mężczyzna stanął przed sądem i odpowiadał za zabójstwo własnych rodziców. Kiedy rodzice 27-letniego wówczas chłopaka nalegali, by znalazł w końcu pracę i sam się utrzymywał, doszło do tragedii. Syn wpadł na pomysł, że zamorduje rodziców, pozbędzie się ich ciał i będzie wygodnie żył z ich polis ubezpieczeniowych wartych pół miliona dolarów.

Wcielił swój plan w życie, który spisał na kartce papieru. Zaczął od ojca, którego zaatakował kuchennym nożem. Do napaści doszło w domowej siłowni. Syn zadał mu 42 rany kłute. Matka była w tym czasie na zakupach. Kiedy wróciła do domu, podzieliła los męża. Zginęła od 31 ciosów ostrym narzędziem. Kolejny punkt planu polegał na poćwiartowaniu zwłok i rozpuszczeniu ich w kwasie. Odrąbaną głowę matki postanowił wcześniej ugotować w garnku, by stała się łatwiejsza do zniszczenia.

 
 
Źródło:  www.antyradio.pl
Dodano: 19.02.2022
autor: Jackson

Zobacz również

Fotograf Andrew McCarthy uchwycił niesamowite zdjęcie spadochroniarza przelatującego przed słońcem. Fotografia uchwycona jest w czasie rzeczywistym, bez żadnego montażu.
logo-head
czytaj dalej

Fotografia zatytułowana The Fall of Icarus to efekt wizji, którą Andrew McCarthy przygotowywał od miesięcy. Nie liczył na łut szczęścia – cały projekt został precyzyjnie zaplanowany niczym misja specjalna. Na zdjęciu widzimy Gabriela C. Browna, muzyka, twórcę internetowego i doświadczonego spadochroniarza. Od dawna przyjaźnił się z McCarthym, a wspólna skłonność do ambitnych wyzwań sprawiła, że obaj podjęli się realizacji tego niezwykłego pomysłu.

Przez sześć tygodni dopracowywali każdy detal: od miejsca i godziny skoku, przez wysokość i parametry lotu, aż po ustawienie teleskopu względem Słońca. Brown wyskoczył z niewielkiego samolotu na wysokości około 1070 metrów, a McCarthy znajdował się ponad dwa kilometry dalej, celując teleskopem w tarczę słoneczną. Wcześniej wykonano sześć prób, aby idealnie ustawić samolot w jednej linii z pozorną pozycją Słońca. Pole widzenia było tak wąskie, że margines błędu liczono w sekundach.

Gdy Brown wyskoczył, McCarthy nie miał pewności, czy udało mu się uchwycić właściwy moment. Dopiero po spojrzeniu na ekran aparatu wykrzyknął: „I got it, dude!”. Emocje były tak silne, że całą reakcję zarejestrowano na nagraniu. Gdyby kadr nie wyszedł, projekt trzeba by odsunąć na wiele kolejnych miesięcy.

Efekt końcowy to perfekcyjnie uchwycona sylwetka skoczka przecinającego tarczę Słońca przez ułamek sekundy. Zdjęcie wykonano przez teleskop słoneczny z filtrami ochronnymi ujawniającymi plamy i protuberancje. Oczywiście Brown nie znajdował się blisko naszej gwiazdy – to jedynie krótkie zjawisko perspektywiczne widoczne z Ziemi. To ujęcie powstało w czasie rzeczywistym, bez żadnego montażu, pokazując, jak spektakularnie mogą wyglądać takie zbiegi okoliczności, gdy wszystko zgra się co do sekundy.

Dodano: 16.11.2025
STS przygotował na finał TZG specjalną ofertę. A rejestrując się na STS.pl z kodem WIEDZA, nowi użytkownicy mogą zgarnąć bonus do 760 zł! W tym zakład bez ryzyka do 100 zł, czyli obstawiasz, a jeśli przegrasz, STS zwróci pieniądze.
logo-head
Dodano: 16.11.2025
Na kolejnej pozycji w tanecznym show według STS znajduje się aktorka Wiktoria Grodecka z kursem 2.50, a trzecie miejsce ma zająć Maurycy Popiel, na którego za każdą postawioną złotówkę można otrzymać 4.50.
logo-head
Dodano: 16.11.2025
Dzisiaj o 19:55 rozpocznie się 17. finał TZG! Faworytem do zwycięstwa według bukmacherów jest influencer Mikołaj “Bagi” Bagiński w parze z Magdaleną Tarnowską.
logo-head
Dodano: 16.11.2025
Niesamowita przyjemność patrzeć, jak Jan Urban w zaledwie kilka miesięcy przywrócił naszej kadrze normalność. Znów można ją oglądać z radością. Pokazał, że da się znaleźć nieoczywistych piłkarzy i mądrze wprowadzać młodych chłopaków do zespołu.
logo-head
Dodano: 16.11.2025