
Julia High wróciła do domu i przeżyła szok, drzwi otworzyła kobieta ubrana w jej sukienkę, a przy stole nieznana rodzina jadła obiad. Okazało się, że są to emigranci z Rumunii, którzy podpisali umowę z synem Juli. Jednak Julia nigdy nie miała syna.

czytaj dalej
Kobieta została zaproszona nawet do środka i zaoferowano jej kieliszek własnego wina. Ośmioosobowa rodzina, która wprowadziłą się do domu Julii pod jej nieobecność upierała się, że ich fałszywy dokument najmu jest zgodny z prawem. "Syn" powiedział rodzinie emigrantów, że właścicielka domu nie żyje, a on dostał go w spadku i teraz chce go wynająć.
Następnego dnia pani High uzyskała nakaz eksmisji lokatorów. Jednak jej dom był w opłakanym stanie, zalano kuchnie, zniszczono dywany, opróżniono lodwóke oraz skradziono komputer.
Następnego dnia pani High uzyskała nakaz eksmisji lokatorów. Jednak jej dom był w opłakanym stanie, zalano kuchnie, zniszczono dywany, opróżniono lodwóke oraz skradziono komputer.

Dodano: 26.11.2021
autor: Jackson
Zobacz również
Dodano: 06.05.2025
Dodano: 06.05.2025
Dodano: 04.05.2025
Dodano: 04.05.2025

72-letni ojciec, Pan Felix Cárdenas z Paragwaju, każdej nocy czeka na ciemnym przystanku autobusowym, aby odprowadzić swoją córkę z pracy do domu i upewnić się, że jest bezpieczna.

czytaj dalej
Pan Felix Cárdenas, 72-letni ojciec z Paragwaju, każdego dnia udaje się na przystanek autobusowy, by zaczekać na swoją córkę Belén, która wraca późno z pracy. Belén podzieliła się zdjęciem ojca stojącego na ciemnej ulicy, z rękami za plecami, cierpliwie czekającego na jej powrót. „Do domu wracam dopiero około 20:30 lub 21:00, a on zawsze czeka na mnie na przystanku” – napisała. Felix robi to nieprzerwanie od 2019 roku, chcąc mieć pewność, że jego córce nic się nie stanie w drodze do domu.

Dodano: 04.05.2025