„Kierowca potwierdził, że w wielkanocną niedzielę przed południem pił alkohol. Tłumaczył, że po kłótni z partnerką wypił 300 g wódki i piwo. Następnie wsiadł do samochodu i ruszył w drogę z Aleksandrowa Łódzkiego do Łodzi, gdzie miał przenocować u znajomego (…) Kierowca suzuki nie pamiętał przebiegu zdarzenia. Ocknął się po upadku, kiedy był wyciągany z auta przez strażaków. Momentu uderzenia w rondo i samego "skoku" nie pamiętał. Twierdził, że rozmawiał już z przedstawicielami parafii i chce naprawić szkody, które wyrządził przy upadku niszcząc teren kościoła” - poinformowała prokuratura.
Zobacz również
Żyjący spokojnie na dnie Oceanu Atlantyckiego małż Ming został wyłowiony w 2006 roku przez nieświadomych (jeszcze) swojego odkrycia naukowców z Bangor University z Wielkiej Brytanii. Wielki odkrycie było także końcem życia dla samego małża, naukowcy przez przypadek go uśmiercili – skutków usunięcia z naturalnego środowiska nie dało się już cofnąć.
Proces tworzenia podzielony był na trzy etapy: strategia, warsztaty kreatywne i identyfikacja wizualna. Dwa pierwsze etapy kosztowały po 49 200 zł, a koszt trzeciego 58 794 zł.