Nie są gejami, choć używają makijażu niemal codziennie. Poznajcie beauty boys, których w Polsce wciąż przybywa
czytaj dalej
Wiecie kim są tzw. „beauty boys”? Choć niemal codziennie nakładają na swoje twarze makijaż, to wcale nie są gejai - a przynajmniej nie wszyscy. Jakiś czas temu w programie Dzień Dobry TVN ugoszczono dwóch chłopaków - Stanisława Wołosza i Michała Gorywodę, którzy już na pierwszy rzut oka mocno się wyróżniali. Całe twarze gości były bowiem podkreślone bardzo mocnym i charakterystycznym makijażem.
O co w tym wszystkim jednak chodzi o po co oni to robią? Chłopcy zapytani o powody odpowiadają następująco.
Malują się po to, aby wyrazić siebie. Podoba im się też moment metamorfozy, a kusi ich perspektywa kreowania swojej własnej osoby. Dzięki temu chłopcy wyżywają się również artystycznie. Każdy z gości sam tworzy swoje własne kreacje i sam się maluje.
Wszystko zaczęło się oczywiście od inspiracji, którą chłopcy czerpali z internetu. W pewnym momencie pomyśleli ponoć: „skoro oni mogą, to dlaczego ja nie mogę?”. Goście są na tyle odważni, że w swoim makijażu chodzą nawet do szkoły czy wychodzą na miasto. Mają gdzieś wszechobecny hejt i nie przejmują się tym, co inni mówią na ich temat.
O co w tym wszystkim jednak chodzi o po co oni to robią? Chłopcy zapytani o powody odpowiadają następująco.
Malują się po to, aby wyrazić siebie. Podoba im się też moment metamorfozy, a kusi ich perspektywa kreowania swojej własnej osoby. Dzięki temu chłopcy wyżywają się również artystycznie. Każdy z gości sam tworzy swoje własne kreacje i sam się maluje.
Wszystko zaczęło się oczywiście od inspiracji, którą chłopcy czerpali z internetu. W pewnym momencie pomyśleli ponoć: „skoro oni mogą, to dlaczego ja nie mogę?”. Goście są na tyle odważni, że w swoim makijażu chodzą nawet do szkoły czy wychodzą na miasto. Mają gdzieś wszechobecny hejt i nie przejmują się tym, co inni mówią na ich temat.
Źródło: wiedzoholik.pl
Dodano: 17.11.2020
autor: Jackson
Zobacz również
Sieć nowojorskich restauracji zatrudnia pracujących zdalnie ludzi z Filipin, którzy obsługują klientów przez zooma. Minimalna stawka godzinowa w Nowym Jorku wynosi 16 dolarów, a na Filipinach kasjerzy zarabiają około dolara na godzinę.
czytaj dalej
Sieć restauracji zrezygnowała z fizycznych kasjerów i zamiast nich klientów witają i obsługuj Filipińczycy, łączący się z odległości ponad 13 tysięcy km. Po przyjęciu zamówienia pracujący na czasie Filipińczycy czekają na wydanie jedzenia na wypadek wątpliwości lub pytań. Istnieje możliwość dania im napiwku.
Dodano: 14.05.2024
Rachel Kennedy i Liam McCrohan z Irlandii przez pięć tygodni typowali te same numery w loterii EuroMillions. W końcu trafili główną nagrodę 182 mln funtów. Okazało się jednak, że z powodu braku środków na koncie płatność za kupon nie powiodła się.
czytaj dalej
19-letnia Rachel Kennedy i 21-letni Liam McCrohan z Hertfordshire grali na loterii EuroMillions i typowali te same numery przez pięć tygodni z rzędu. W końcu trafili, jednak główna nagroda 182 mln funtów, czyli ponad 900 mln złotych przeszła im koło nosa. Konto Rachel zostało skonfigurowane tak, aby automatycznie kupować bilet EuroMillions z tymi samymi numerami, ale ponieważ na jej koncie nie było odpowiednich środków, płatność za nie przeszła.
Dodano: 14.05.2024
94-letni Sobiesław Zasada pojedzie "maluchem" z Krakowa do Monte Cassino, by uczcić obchody 80. rocznicy jednej z najważniejszych bitew II wojny światowej.
czytaj dalej
Pan Sobiesław będzie przewodniczył grupie ośmiu fiatów 126p, które przejadą 1700 kilometrów z Krakowa do Monte Cassino. Podróż rozpocznie się 15 maja 2024 o godzinie 8 rano spod Muzeum Inżynierii i Techniki w Krakowie. Pan Sobiesław to znany były kierowca rajdowy, ekonomista i przedsiębiorca.
Dodano: 13.05.2024
Dodano: 12.05.2024
Dodano: 12.05.2024