cookies

Serwis korzysta z plików cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę, że będą one umieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Mogą Państwo zmienić ustawienia dotyczące plików cookies w swojej przeglądarce.

Ostatnie słowa genialnego fizyka Stephena Hawkinga. Tak będzie wyglądał nasz koniec. Zostało nam 100 lat
logo-head
czytaj dalej
Zdaniem słynnego astrofizyka zostało nam zaledwie 100 lat, by się spakować i opuścić Ziemię. Jeżeli nie zdążymy, to ludzkość nie ma szans na przetrwanie. 

„W efekcie głębokich ingerencji w ludzki materiał genetyczny, powstanie „rasa supermanów” i „rasa nieulepszonych”. „Pojawią się nadludzie i problemy z nieulepszonymi, którzy nie będą w stanie konkurować. Prawdopodobnie wymrą lub zostaną zepchnięci na margines. Pojawi się natomiast wyścig samoprojektujących się nadistot, które stale się rozwijają” - tak pisze w pośmiertnie opublikowanym artykule fizyk Stephen Hawking.

Zdaniem wybitnego fizyka zagłada ludzkości będzie miała miejsce na skutek manipulacji genetycznych.  Hawking pisze, że nieuniknionym jest powstanie rasy nadludzi, którzy całkowicie zdominują „zwykłych”, niezmodyfikowanych. To jednak nie wszystko.

Fizyk twierdzi, że powodem zagłady ludzkości może być też pęd do samodestrukcji i wyniszczająca wojna nuklearna lub globalne ocieplenie. Zdaniem naukowców już jesteśmy blisko granicy, której przekroczenie będzie skutkowało nieodwracalnym procesem w wyniku którego życie jakie znamy przestanie istnieć.

Informacja pochodzi z opublikowanej pośmiertnie książki: Krótkie odpowiedzi na wielkie pytania, autorstwa oczywiście Stephena Hawkinga.
Źródło:  www.empik.com
Dodano: 20.01.2022
autor: MaulWolf

Zobacz również

Dokładnie 33 lata temu, 3 grudnia 1992 roku, został wysłany pierwszy SMS. Jego treść brzmiała: „Merry Christmas”.
logo-head
Dodano: 03.12.2025
Spotify opublikowało tegoroczne Spotify Wrapped. Najczęściej słuchanym artystą na świecie ponownie został Bad Bunny.
logo-head
Dodano: 03.12.2025
Już dziś o 20:00 na antenie Paramount Network, w ramach „Środy z Ojcem Chrzestnym”, zobaczycie pierwszą część „Ojca chrzestnego” — jednego z najważniejszych filmów w historii kina. W kolejne środy grudnia stacja wyemituje następne części trylogii.
logo-head
Dodano: 02.12.2025
Al Pacino podczas produkcji zarabiał mniej niż kamerzysta — był wtedy młodym, praktycznie nieznanym aktorem. Mimo to Michael Corleone stał się jedną z najbardziej legendarnych kreacji w historii kina.
logo-head
Dodano: 02.12.2025
Kot na kolanach Vito Corleone w „Ojcu chrzestnym” wcale nie był zaplanowany. Zwierzak był przybłędą, którego reżyser Francis Ford Coppola znalazł na parkingu studia Paramount i spontanicznie włączył do sceny.
logo-head
Dodano: 02.12.2025