cookies

Serwis korzysta z plików cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę, że będą one umieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Mogą Państwo zmienić ustawienia dotyczące plików cookies w swojej przeglądarce.

Oto "farma ludzkich ciał". Tutaj uprawia się ludzkie zwłoki. Naukowcy przekonują, że przydałaby się również w Polsce.
logo-head
czytaj dalej
Najbardziej znana "farma trupów" to Anthropological Research Facility Uniwersytetu w Tennessee, na której prowadzone są badania rozkładu zwłok w różnym stopniu zaawansowania.

Na obszarze dwóch hektarów leży 200 ludzkich ciał zakopanych w ziemi, pozostawionych na powierzchni, zanurzonych w wodzie, pozostawionych we wrakach samochodów za szybami, przykrywane papą, deskami, folią itd. To pozwala na zbadanie jak i w jakim czasie rozkłada się ludzkie ciało, biorąc pod uwagę wpływ wywierany na nie przez takie czynniki zewnętrzne jak temperatura, rodzaj gleby, wilgotność powietrza.

Jeśli jesteście zainteresowani tematem, to gorąco zachęcamy was do sięgnięcia po lekturę zatytułowaną: Trupia Farma. Sekrety legendarnego laboratorium sądowego, gdzie zmarli opowiadają swoje historie. Dr W. M. Bassa oraz Jona Jeffersona szczegółowo opisują farmę w Texasie. 

Skąd jednak biorą się te wszystkie trupy? To ochotnicy. Okoliczni mieszkańcy (i nie tylko) sami przeznaczają swoje ciała na potrzeby podobnych badań jeszcze za życia. Kiedy tylko przychodzi ich czas i umierają, ich zwłoki trafiają do badań. Kiedy dany egzemplarz ma już dość i nic więcej nie można z niego wycisnąć, jego szkielet trafia dalej. Często używany jest w trakcie nauki na uniwersytecie. 

To właśnie dzięki tym badaniom eksperci są w stanie precyzyjnie ustalić czas zgonu. Można tego dokonać na przykład na podstawie rozmiaru larw, jakie żerują na zwłokach, wzdęciach czy kolorze skóry. 
Dodano: 26.01.2022

Zobacz również

Balenciaga wypuściła nowe torby. Koszt to jedynie 2 790 dolarów, co w przeliczeniu daje 11.000 złotych.
logo-head
Dodano: 03.05.2024
Ironicznej jest to, że Szwed w 2002 roku stracił życie, spadając ze zwykłej ściany wspinaczkowej nieopodal swojego domu w Seattle.
logo-head
Dodano: 03.05.2024
Następnie Kropp w błyskawicznym tempie zszedł z Mount Everestu, wsiadł na swój rower i wrócił na nim do Szwecji.
logo-head
Dodano: 03.05.2024
Goran Kropp był szwedzkim podróżnikiem, który w 1996 roku przyjechał rowerem ze Szwecji do Nepalu i samotnie, bez butli z tlenem i asysty wspiął się na Mount Everest.
logo-head
czytaj dalej
Goran Kropp w 1995 roku postanowił zapakować na swój rower 100-kilogramowy bagaż i wyruszyć na "dwóch kołach" na 18000-kilometrową wyprawę ze Szwecji do Nepalu, by wspiąć się na Mount Everest. Szwed dotarł  do Nepalu w 1996 roku, był to najbardziej śmiercionośny sezon wspinaczkowy na Everest. Goran przyłączył się do akcji ratunkowej, aby za moment nie zważając na niebezpieczne warunki zdobyć szczyt bez zapasu tlenu i pomocy Szerpów.

Kropp zamieszkał ze swoją żoną w Stanach Zjednoczonych. Mężczyzna stracił życie w 2002 roku, podczas wspinaczki na ściankę niedaleko swojego domu.
Dodano: 03.05.2024
Ten wynajem Airbnb robi furorę w sieci. Nie ze względu na samo zakwaterowanie, a psa o imieniu Soldier, który mimo tego, że jest niewidomy i głuchy, codziennie odprowadza gości na plażę.
logo-head
czytaj dalej
Hannah Brown udostępniła krótkie wideo ze swoich wakacji na Turks i Caicos. Widzimy na nim psa soldiera, który jest "pracownikiem" kompleksu mieszkań na wynajem. Pies zapewnia codzienne towarzyszenie gościom w drodze na plażę, ale również powrót z niej.
Dodano: 30.04.2024