Na poniedziałkowej konferencji prasowej zorganizowanej przed warszawską Bazyliką Świętego Krzyża prezes Stowarzyszenia Marsz Niepodległości przekonywał, że "jesteśmy w trakcie neobolszewickiej rewolucji". - Nie chcemy, żeby te środowiska, które są środowiskami antycywilizacyjnymi, atakowały nas, katolików, dlatego powołujemy pewien rodzaj samoobrony - samoobrony katolickiej, cywilizacyjnej - zapowiedział.
Środowiska lewicowe mówią, że to jest wojna: tak, to jest wojna i my do tej wojny przystępujemy. Z tego miejsca wzywam wszystkich katolików, patriotów, przede wszystkim kapłanów i biskupów o świadectwo. Świadectwo, które jest w dniu dzisiejszym potrzebne - wiary, poświęcenia. Wstańmy z wygodnych kanap, sprzed telewizorów, sprzed monitorów, zacznijmy walczyć o Polskę, o Polskę katolicką, wierną zasadom i moralności - apelował.
Dodał, że będzie bronił bliskich mu wartości, nawet jeśli trzeba będzie to robić "fizycznie". - Bo bronimy naszych rodzin, naszych kapłanów, naszego dziedzictwa kulturowego - mówił.

Zobacz również
W związku ze zdarzeniem policjanci zatrzymali dwie osoby, które trafiły do policyjnego aresztu

Od dwóch lat kobiety cierpiące na silne bóle menstruacyjne mogą w Hiszpanii skorzystać z płatnego zwolnienia lekarskiego. Prawo ma chronić zdrowie pracownic i zapobiegać sytuacjom, w których muszą pracować mimo realnych problemów zdrowotnych.
Nowe przepisy są częścią szerszej reformy praw reprodukcyjnych i zdrowotnych.

Paradoksalnie Wenezuela zbiedniała, bo całkowicie uzależniła gospodarkę od ropy, a gdy ceny spadły, państwo straciło główne źródło dochodu. Rządy Cháveza i Maduro znacjonalizowały firmy, wprowadziły kontrolę cen i finansowały wydatki dodrukiem pieniądza, co doprowadziło do hiperinflacji i upadku produkcji. Inwestorzy uciekli, a korupcja zniszczyła instytucje państwa. Państwowy koncern naftowy PDVSA został upolityczniony, pozbawiony specjalistów i pieniędzy na modernizację. Infrastruktura się rozsypała, a do wydobycia ciężkiej wenezuelskiej ropy brakuje technologii i kapitału. Sankcje międzynarodowe dodatkowo pogłębiły kryzys, utrudniając sprzedaż ropy i dostęp do finansowania.
