
W ciągu ostatnich 100 lat średnia temperatura wody w Bałtyku wzrosła o 2 stopnie Celsjusza.

czytaj dalej
Wbrew pozorom nie są to jednak dobre wiadomości. Taki wzrost temperatury jest praktycznie nieodczuwalny dla człowieka, ale bardzo odczuwalny dla fauny i flory morskiej.
„Odczuje to najmocniej ekosystem Bałtyku. Już odczuwa, co widać na przykładzie dorsza. Jest on rybą bardzo zagrożoną. I nie wynika to wyłącznie z przełowienia, ale ze wzrostu temperatury wody. Dorsz jest rybą zimnolubną i w Bałtyku jest dla niego zwyczajnie za ciepło. Inne ryby też odczuwają zmiany - inaczej interpretują pory roku i migrują w innym czasie” - mówi Olga Sarna z fundacji Mare.
Sarna dodaje: „Problemem, który już teraz daje się we znaki turystom, są sinice. Im wyższa temperatura, tym lepsze warunki do zakwitu tych toksycznych roślin. - Sinice w Morzu Bałtyckim są czymś naturalnym, ale na sutek tego, że coraz więcej zanieczyszczeń spływa do polskiego morza, jest coraz więcej substancji, które stymulują ich wzrost”.
„Odczuje to najmocniej ekosystem Bałtyku. Już odczuwa, co widać na przykładzie dorsza. Jest on rybą bardzo zagrożoną. I nie wynika to wyłącznie z przełowienia, ale ze wzrostu temperatury wody. Dorsz jest rybą zimnolubną i w Bałtyku jest dla niego zwyczajnie za ciepło. Inne ryby też odczuwają zmiany - inaczej interpretują pory roku i migrują w innym czasie” - mówi Olga Sarna z fundacji Mare.
Sarna dodaje: „Problemem, który już teraz daje się we znaki turystom, są sinice. Im wyższa temperatura, tym lepsze warunki do zakwitu tych toksycznych roślin. - Sinice w Morzu Bałtyckim są czymś naturalnym, ale na sutek tego, że coraz więcej zanieczyszczeń spływa do polskiego morza, jest coraz więcej substancji, które stymulują ich wzrost”.
Źródło: www.onet.pl

Dodano: 13.07.2021
autor: MarcinZbezu
Zobacz również

Pięcioletni chłopiec zaprosił wszystkich kolegów i koleżanki, aby byli świadkami jego adopcji.

czytaj dalej
Michael Orlando Clark Jr., pięcioletni chłopiec z Michigan, zaprosił całą swoją klasę przedszkolną na rozprawę adopcyjną, aby dzielić się tym ważnym wydarzeniem z przyjaciółmi.
Podczas rozprawy dzieci trzymały papierowe serduszka i kolejno wypowiadały słowa wsparcia i miłości dla Michaela.
Dla wielu obserwatorów było to wzruszające pokazanie, że „rodzina nie musi opierać się na DNA” - że miłość i wsparcie są równie ważne.
Podczas rozprawy dzieci trzymały papierowe serduszka i kolejno wypowiadały słowa wsparcia i miłości dla Michaela.
Dla wielu obserwatorów było to wzruszające pokazanie, że „rodzina nie musi opierać się na DNA” - że miłość i wsparcie są równie ważne.

Dodano: 15.10.2025
Dodano: 15.10.2025
Dodano: 15.10.2025
Dodano: 13.10.2025
Dodano: 12.10.2025