
W trakcie wypadku trzymała nogi na desce rozdzielczej samochodu. Oto, jak wygląda jej głowa po wszystkim

czytaj dalej
Do wypadku, w którym uczestniczyła 22-letnia wtedy Gráinne doszło w zimie. Samochód zaczął ślizgać się na tzw. czarnym lodzie, po czym uderzył w twardą ścianę. Pojazd był wyposażony w poduszki powietrzne, a dziewczyna trzymała nogi na desce rozdzielczej. Mimo niewielkiej prędkości i siły zderzenia, ona nie wyszła z tego wypadku bez szwanku - wręcz przeciwnie. Każda kość w jej czaszce była złamana.
Wystrzał poduszki sprawił, że kolana dziewczyny znalazły się na jej twarzy. Jako, że jej chłopakowi niemal nic się nie stało, ruszyli natychmiast do szpitala, aby ratować co się da. Trzeba było poskładać kości czaszki oraz zapobiec dalszemu urazowi mózgu.
Wydawało się, że wszystko obejdzie się bez większych szkód. Niestety miesiąc później okazało się, że dziewczyna złapała infekcję przedniej kości czaszki (w okolicy czoła). Lekarze byli więc zmuszeni usunąć zainfekowaną część, aby kobieta mogła w ogóle przeżyć.
W następstwie operacji dziewczyna żyła bez czoła - i to dosłownie - przez całe 2 lata. Po tym czasie zdobyła odpowiednią ilość pieniędzy, aby przeznaczyć je na pełną rekonstrukcję. Dopiero wtedy znów zaczęła wyglądać normalnie.
Obecnie od wypadku minęło już ponad 11 lat. Kobieta jest szczęśliwą matką i żoną. Dopiero niedawno zdecydowała się opisać swoją historię, aby przestrzec innych przed podobnym zachowaniem.
Jeśli więc macie w zwyczaju umieszczać swoje stopy na desce rozdzielczej samochodu, to lepiej tego nie róbcie. Nawet bez poduszek powietrznych może to skończyć się dla was tragicznie.
Wystrzał poduszki sprawił, że kolana dziewczyny znalazły się na jej twarzy. Jako, że jej chłopakowi niemal nic się nie stało, ruszyli natychmiast do szpitala, aby ratować co się da. Trzeba było poskładać kości czaszki oraz zapobiec dalszemu urazowi mózgu.
Wydawało się, że wszystko obejdzie się bez większych szkód. Niestety miesiąc później okazało się, że dziewczyna złapała infekcję przedniej kości czaszki (w okolicy czoła). Lekarze byli więc zmuszeni usunąć zainfekowaną część, aby kobieta mogła w ogóle przeżyć.
W następstwie operacji dziewczyna żyła bez czoła - i to dosłownie - przez całe 2 lata. Po tym czasie zdobyła odpowiednią ilość pieniędzy, aby przeznaczyć je na pełną rekonstrukcję. Dopiero wtedy znów zaczęła wyglądać normalnie.
Obecnie od wypadku minęło już ponad 11 lat. Kobieta jest szczęśliwą matką i żoną. Dopiero niedawno zdecydowała się opisać swoją historię, aby przestrzec innych przed podobnym zachowaniem.
Jeśli więc macie w zwyczaju umieszczać swoje stopy na desce rozdzielczej samochodu, to lepiej tego nie róbcie. Nawet bez poduszek powietrznych może to skończyć się dla was tragicznie.
Źródło: wiedzoholik.pl

Dodano: 20.09.2020
autor: Jackson
Zobacz również
Dodano: 29.04.2025

"Pandy Morskie" są na skraju wyginięcia. Na świecie zostało mniej niż 10 tych maleńkich waleni.

czytaj dalej
Morświn kalifornijski jest najmniejszym delfinem osiąga 140–150 cm długości i masę około 50 kg. Morświny żyją jedynie w Zatoce Kalifornijskiej i według szacunków i obserwacji obecnie zostało przy życiu mniej niż 10 – w 1997 tę liczbę szacowano na ok.600, a w 2016 już tylko na 30. To gatunek którego nie udało się rozmnożyć w niewoli.

Dodano: 29.04.2025

W Szpitalu Uniwersyteckim przy ul. Jakubowskiego w Krakowie doszło do ataku nożownika na lekarza. Niestety mimo wysiłków jego kolegów - życia mężczyzny nie udało się uratować…

czytaj dalej
35-letni napastnik, mieszkaniec powiatu jędrzejowskiego, został zatrzymany.

Dodano: 29.04.2025

86-letni Józef Peruga ponownie podejdzie do matury. Po ubiegłorocznej, nieudanej próbie, ma nadzieję na lepszy wynik i upragniony sukces.

czytaj dalej
W ubiegłym roku, mając 85 lat, Józef Peruga pomyślnie zdał egzaminy ustne, jednak pisemne testy z języka polskiego i matematyki okazały się zbyt wymagające. Mimo niepowodzenia zapowiedział, że się nie podda i spróbuje ponownie w kolejnym roku. Tak jak poprzednio, maturę będzie zdawał w Zespole Szkół Ponadpodstawowych w Kaliszu – informuje Radio Poznań.

Dodano: 27.04.2025

Jedzenie czekolady zwiększa nasze umiejętności matematyczne!

czytaj dalej
Jedzenie czekolady podczas nauki może wspomagać zapamiętywanie nowych informacji i wiąże się z lepszymi wynikami w testach. Udowodniono, że zawarte w czekoladzie flawonoidy – naturalne związki chemiczne – poprawiają przepływ krwi do mózgu, co z kolei wpływa korzystnie na pamięć, koncentrację oraz skraca czas reakcji.

Dodano: 27.04.2025