

Gatunek ten jest zagrożeniem nie tylko dla rodzimych biedronek, ale może być także niebezpieczny dla ludzi. Azjatyckie biedronki mogą gryźć, a dodatkowo w przypadku zagrożenia wydzielają płynny obronne, które mogą być niebezpieczne dla alergików. Poza tradycyjnymi objawami alergicznymi, jak chociażby świąd oczu czy zaczerwienie, w skrajnych przypadkach może się to skończyć trudnościami z oddychaniem.
Co gorsze, biedronki nie różnią się na pierwszy rzut oka od polskich biedronek. Ich długość wynosi od pięciu do ośmiu milimetrów, z kolei liczba kropek od 0 do 23. Jedynym rozwiązaniem, aby ochronić się przed biedronkami jest zamknięcie oraz uszczelnienie okien. Innym wyjściem jest zamontowanie moskitier.

Zobacz również


Pan Felix Cárdenas, 72-letni ojciec z Paragwaju, każdego dnia udaje się na przystanek autobusowy, by zaczekać na swoją córkę Belén, która wraca późno z pracy. Belén podzieliła się zdjęciem ojca stojącego na ciemnej ulicy, z rękami za plecami, cierpliwie czekającego na jej powrót. „Do domu wracam dopiero około 20:30 lub 21:00, a on zawsze czeka na mnie na przystanku” – napisała. Felix robi to nieprzerwanie od 2019 roku, chcąc mieć pewność, że jego córce nic się nie stanie w drodze do domu.



Poznajcie plemię Buton – jedną z rdzennych społeczności Indonezji, zamieszkującą prowincję Południowo-Wschodnie Sulawesi na wyspie Buton. Wśród jego członków wyróżnia się grupa osób o wyjątkowej cesze, niespotykanej wśród innych mieszkańców tego kraju – mają one niebieskie oczy.
Ten niezwykły kolor oczu jest wynikiem rzadkiego zaburzenia genetycznego znanego jako zespół Waardenburga. Schorzenie to, oprócz wpływu na pigmentację oczu, może również powodować problemy ze słuchem – jak podaje Pacific Press Agency.
Członkowie plemienia Buton zostali uwiecznieni na zdjęciach wykonanych 17 września 2020 roku przez geologa z Dżakarty, Korchnoia Pasaribu. Cykl fotografii nosi tytuł „Uzdrowić świat”.



