news

Sprawa trafiła na policję. Według niemieckich mediów, nastolatek mógł zostać odurzony alkoholem z dodatkiem tajemniczej substancji.

Netflix pierwszy raz od 10 lat zalicza spadki. Firma w poszukiwaniu sposobu na zwiększenie przychodów postanowiła "ukrócić" dzielenie kont na platformie streamingowej. Obecnie w ramach jednego konta można mieć nawet 4 profile, które były przeznaczone dla domowników. Od nowego roku Netflix chce zakazać dzielenia kont na kilku członków, chyba, że ktoś zechce dopłacić za taką usługę jako opcja "dodatkowy członek". 

W krajach gdzie prowadzono testy pakiet podstawowy pozwalał dodać jeden dodatkowy profil z innego adresu zamieszkania. W abonamencie standard można było dodać dwa takie profile. Plan premium pozwalał na trzy konta z innym adresem. Każde dodatkowy członek konta korzystający z innego adresu to dodatkowy koszt około 3 dol. 

Brytyjczycy zapewniają, że Spectre jest przede wszystkim Rolls-Roycem, a dopiero potem samochodem elektrycznym. Cen tej ekskluzywnej limuzyny jeszcze nie znamy, jednak szacuje się, że wyniesie około 400.000 dolarów. 

W piątek 7 października odnawialne źródła energii przez pięć godzin stanowiły w Grecji 100 proc. produkcji energii, osiągając rekordowy poziom 3106 megawatogodzin.

Paramount Pictures rozpoczyna pracę nad rebootem serii Naga broń. Według dziennikarzy studio jeszcze nie dało zielonego światła na realizację, ale ma to nastąpić w momencie, gdy negocjujący kontrakt Liam Neeson podpisze umowę na rolę. 

W rankingu najseksowniejszych łysych mężczyzn świata gwiazdor serii "Szybcy i wściekli" zdetronizował księcia Williama, który zajmował w nim pierwsze miejsce przez dwa lata z rzędu.

53-letnia mieszkanka powiatu oławskiego wpadła do studni, z której nie była w stanie się z niej wydostać, a woda sięgała jej do pasa. Służby ratownicze odpompowały wodę ze studni i wtedy okazało się, że jej nogę "trzyma" martwy mężczyzna. Póki co nie wiadomo jak 64-latek znalazł się w studni i jak doszło do wypadku. 

34-latek palił w piecu wiórowymi płytami meblowymi. Za spalanie odpadów mężczyźnie zaproponowano mandat karny w kwocie 500 zł. Ten jednak odmówił jego przyjęcia i chce iść do sądu. Na pytanie, dlaczego pali w piecu odpadami, 34-latek odpowiedział, że "prezes PiS pozwolił wszystkim palić".