sport
Rozpara poinformował również, że wymagania finansowe tzw. Lil Masti była "absurdalne".
"Jak padły wymagania drugiej strony (Anieli Bogusz - dop. redakcja) to trochę mi nerwy puściły, po prostu wstałem i wyszedłem, nie dało się tutaj rozmawiać (...). Zawodniczka przez rok czasu nie stoczyła walki, mamy swój regulamin, który był znany od momentu pierwszej walki - żądamy zwrotu pasa, pas jest własnością federacji, nie udało nam się tego uzyskać, musieliśmy zaangażować prawników (...) Po drugiej stronie (ze strony Lil Masti - dop. redakcja) padały hasła "Nawet jak przegram, to pasa i tak nie oddam". Jest to dalece nieprofesjonalne i nie wiem jak to rozumieć" - powiedział Krzysztof Rozpara w udzielonym wywiadzie.


"Nadszedł ten dzień, kiedy po wielotygodniowych analizach, szacowaniu ryzyka, weryfikacji kilkunastu opinii prawnych… otwieramy branżę fitness - bez względu na decyzję rządu w kwestii dalszych obostrzeń" - możemy przeczytać w komunikacie.
Polska Federacja Fitness poinformowała, że zapewni wszelkie wsparcie od strony prawnej i merytorycznej klubom, które dołączą do akcji.

Purja 16 stycznia 2021 roku przewodził zespołowi 10 Szerpów którzy jako pierwsi zdobyli K2 zimą. "Zadanie wykonane! K2 zdobyte zimą bez dodatkowego tlenu" - napisał wspinacz w swoich mediach społecznościowych.
"Zawsze wiedziałem, do czego zdolny jest mój umysł i ciało. Mówiąc wprost, podczas moich poprzednich wypraw nosiłem tlen od 8000 metrów, ale teraz byłem zadowolony z mojej wydolności do 8000 m. To był mój wybór, miałem własne powody i etos" - czytamy we wpisie na Facebooku.
"Tym razem zaryzykowałem i kontynuowałem wspinanie bez dodatkowego O2. Moja pewność siebie, znajomość swoich sił i mojego ciała, oraz doświadczenie zdobyte podczas wspinaczki na wszystkie ośmiotysięczniki, pozwoliły mi nadążyć za resztą członków zespołu, a jednocześnie przewodzić" –wyjaśnił Nirmal Purja.



Sekcja wykazała, że niektóre z nich mogą wywoływać arytmię serca. "W organizmie Maradony wykryto wenlafaksynę, kwetiapinę, lewetyracetam oraz naltrekson. To związki chemiczne, które są stosowaniu w leczeniu ciężkiej depresji, zaburzeń lękowych, padaczki oraz alkoholizmu" - czytamy w serwisie sportowefakty.pl.
Sekcja zwłok ponadto ujawniła, na co chorował jeden z najlepszych piłkarzy w historii. Lista schorzeń wyraźnie pokazuje, że Diego nie był w najlepszej kondycji. Badania wykazały m.in. marskość wątroby, przewlekłą chorobę nerek, zwłóknienie mięśnia sercowego, ostre niedokrwienie, przewlekłą chorobę płuc czy niewydolność serca.
