cookies

Serwis korzysta z plików cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę, że będą one umieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Mogą Państwo zmienić ustawienia dotyczące plików cookies w swojej przeglądarce.

Najlepsze wpisy

Bill Gates zainwestował w 1997 roku 150 milionów dolarów w Apple, by uchronić firmę przed bankructwem.
logo-head
Dodano: 07.06.2021
autor: MaulWolf
Ludzie, którzy mają dziwną osobowość i są postrzegani jako dziwacy, są lepszymi i lojalniejszymi przyjaciółmi.
logo-head
Dodano: 29.08.2021
autor: Jackson
Ponad jedna piąta wszystkich laureatów nagrody Nobla jest pochodzenia żydowskiego, z tego co drugi wywodzi się z Polski.
logo-head
Dodano: 07.04.2021
autor: MaulWolf
Francuska agencja informacyjna AFP poinformowała, że Lionel Messi porozumiał sie z saudyjskim klubem Al Hilal. Ustalone zostały wszystkie warunki kontraktu
logo-head
Dodano: 09.05.2023
Natasza Caban wyruszyła w podróż dookoła świata na motocyklu. Podróż jest połączona z akcją zbiórki funduszy na chore dzieci. Polka już raz to zrobiła. Między 2007 a 2009 rokiem samotnie opłynęła świat. Zajęło jej to 2 lata i 4 miesiące
logo-head
Dodano: 04.09.2023
Andrzejki wypadają już dzisiaj! A dokładniej w nocy z 29 na 30 listopada. Dawniej wierzono, że w tym czasie można zajrzeć w przyszłość. Wróżby andrzejkowe najczęściej przeznaczone były dla dziewcząt, które czekały na swojego wybranka.
logo-head
Dodano: 28.11.2023
Wszystko co widzisz tak naprawdę wydarzyło się w przeszłości, a nie dzieje się w teraźniejszości. Przetwarzanie informacji wizualnych w mózgu zajmuje około 50 milisekund. (0,05 sekundy).
logo-head
Dodano: 07.10.2021
autor: Jackson
Rekord! W tym roku do północy Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy zebrała ponad 175,5 mln złotych. To prawie 21 mln więcej niż rok temu!
logo-head
Dodano: 29.01.2024
21-letni Karol wszedł dzisiaj na swoje konto w mBanku i okazało się, że ma 2 mln długu. Problem w tym, że dług nie należy do niego.
logo-head
czytaj dalej

21-letni Karol wszedł dzisiaj na konto w mBanku, a tam dług w wysokości 2 milionów. „Ja, przeciętny młody obywatel, 21 letni pracownik firmy zajmującej się wentylacją i klimatyzacją mam dług w wysokości prawie 2 milionów złotych. Pierwsza myśl - sprawdzam sygnaturę egzekucyjną i dzwonię do Urzędu Skarbowego. Okazało się, że zadłużenie nie jest moje, a US, który zablokował te środki znajduje się w Żarach - 500km od miejsca, w którym mieszkam i żyje. Pani, która odebrała ten telefon oznajmiła, że dług o tej sygnaturze wystawiony jest na zupełnie inną osobę, a ja nawet nie widnieje w ich rejestrze, więc błąd leży po stronie banku. A dokładnie @mbank. W placówce @mbank poinformowano mnie, że nie zdejmą ze mnie długu, bo przecież wystawiony jest na mnie (tak, bo ktoś niekompetentny zajął moje konto, a nie prawdziwego dłużnika). Sprawę zgłosiłem na policję, lecz Ci odmówili przyjęcia i skierowali mnie do prokuratury. Co jest z Tobą nie tak Polsko? Jak to jest, że z dnia na dzień z powodu braku kompetencji i profesjonalizmu urzędników i pracowników banku (osób, do których społeczeństwo powinno mieć zaufanie), budzisz się i nagle stajesz się dłużnikiem państwa na prawie 2 MILIONY złotych!? 

Urząd Skarbowy w Żarach nie może wystawić oficjalnego pisma potwierdzającego, że dług nie należy do mnie, dopóki sami nie otrzymają ode mnie oficjalnego pisma z prośbą o wystawienie takiego dokumentu. Ile to może potrwać? Nie wiem. Tydzień, miesiąc, 2 lata… Jak wiadomo urzędy lubią w papierologie. 

Nie wiem przed czym tutaj was przestrzec. Przed bankiem, urzędem czy po prostu byciem Polakiem, bo mogą pomylić Was z innym? Nie wiem czego mogę się spodziewać - że będę musiał płacić czyjeś długi, iść do więzienia za czyiś dług publiczny? Bo widząc obecną postawę obsługi @mbanku, US czy policji na szybkie rozwiązanie tej sprawy nie mam co liczyć. 

Sprawdźcie swoje konta bankowe - może też macie miliony, o których nie wiecie”.

Dodano: 04.09.2023
Mężczyzna, który przed laty, jako 12-latek był wykorzystywany przez księdza pozwał całą diecezję bielsko-żywiecką. Domaga się 3 milionów złotych zadośćuczynienia.
logo-head
czytaj dalej
Janusz Szymik był wykorzystywany przez proboszcza ks. Jana Wodniaka w Międzybrodziu Bialskim.

"Posługiwanie w parafii zapewniło mu dostęp do dzieci. Powód wobec przestępstw, których dopuszczał się na jego osobie sprawca, był zupełnie bezradny. Przez ponad dwadzieścia lat musiał znosić jego widok za ołtarzem, pomimo straszliwej wiedzy o tym człowieku. Wodniak dla lokalnej społeczności był autorytetem" - możemy przeczytać w pozwie.

Szymik wielokrotnie zgłaszał sprawę hierarchom kościelnym, ale nie uzyskał od nich żadnej reakcji. Pierwsze konsekwencje wobec Wodniaka zostały wyciągnięte dopiero w 2015 roku. „Długo musiałem walczyć o sprawiedliwość i przyszedł czas na coś, co w Kościele katolickim nazywamy zadośćuczynieniem, to zadośćuczynienie za mękę, której doznałem, za błędy systemowe popełnione przez hierarchów” - mówi Szymik w udzielonym wywiadzie.
Źródło:  www.donald.pl
Dodano: 09.06.2021
autor: MarcinZbezu
następna strona